Sesje na forach

Shael

Imię gracza: Filip

Imię postaci: Shael Vellghor

Rasa: Półelf

Klasa: Nekromanta

Klan/Plemię/Ród: Z Rodu Narth'a

Płeć: Mężczyzna

Wysokość: 185 cm

Waga: 75kg

Wygląd: Wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna o śniadej cerze i długich brązowych włosach. Jego oczy mienią się barwą piwną, a przy zastosowaniu najsłabszej z magii zmieniają swój odcień we wściekły zielony. Jest osoba cichą, pojętną oraz oddaną w służbie swojego zakonu.

Charakter: Prawdziwie Neutralny

Języki: Elfi, Wspólny, Piekielny.

Atrybuty:

-siła - 5
-zręczność - 8
-budowa - 9
-Roztropność - 6
-Intelekt - 10
-charyzma - 4

Umiejętności, Atutu i Specjalne Zdolności:

Przyzwanie: Może przyzwać dowolną istotę z otchłani piekieł - ilość - każdą bestie powyżej 2 lvl raz na dzień.

Przyzwanie Chowańca: Mag może sprowadzić swojego chowańca w każdej chwili niezależnie od jego rozmiarów oraz mocy.

Rozkaz: Mag może spróbować użyć magii rozkazu na umarłych którzy po nieudanym rzucie obronnym są pod kontrolą maga.

Telepatia: Mag może skontaktować się dowolną osobą. Na tą umiejętność nie wpływają żadne magiczne pola.

Kreślenie: Jest to umiejętność bierna. Mag może nakreślić odpowiednie znaki ochronne, przyzywające, sprowadzające, aury. Do większych projektów Mag potrzebuje kredy oraz niekiedy krwi.

Alchemia: Umiejętność bierna. Mag potrafi przyrządzić mikstury o specjalnych właściwościach. Do przyrządzenia mocnych wywarów potrzebny jest ogień zaś do potężniejszej klasy mikstur potrzebuje stołu Alchemicznego.

Persfazja: Czyt. umiejętność przekonywania, także umiejętność bierna.

Energia: Mag może rzucać proste czary związane z klasą energii takie jak np Magiczny Pocisk czy Migoczące Barwy

Bestie: Każda bestia przyzwana przez Maga jeżeli nie zostanie zabezpieczona może zostać zniszczona przez wodę święconą albo magię uświęcenie.

Ekwipunek: Wygodne, wytrzymałe jedwabne czarne spodnie. Nosi na sobie Czarno-czerwoną szatę przyzwań również ze szlachetnego jedwabiu a pod nią ukryty lekki niekrępujący ruchów biały pancerz z krótkimi naramiennikami kończący się przy pasie wykonany został z kości demonicznych stworzeń. Na szyi nosi pentagram z księżycowego srebra oznaczający sztukę w której się kształci. Za broń służy mu czarny kostur adepta sztuk magicznych wokół którego idzie wyczuć aure wytwarzającą przez rdzeń stworzony z kości mrocznego biesa.

Wiara: Podczas jego ostatniej wyprawy bóstwo któremu służył wykorzystało go i odwróciło się od niego. Od tej pory nie wyznaje żadnej wiary i zamierza dotrzeć do bram piekieł by sprostać swojemu przeznaczeniu oraz pokonać boga.

Czary:

Sztuczki

Zapalenie - Magwytwarza wąski strumiej ognia
Ugaszenie - Mag wytwarza wąski strumień wody
Fajerwerki - Mag wytwarza małe fajerwerki
Przywołanie - Mag może przywołać dowolny przedmiot do ciężaru 10 kg w zasięgu jego wzroku

Zaklęcia I poziomu

Promień Osłabienia - Jeżeli postać nie wykona rzutu obronnego jej siła oraz wytrzymałość obniża się o połowę
Strach - Jeżeli osoba nie wykona rzutu obronnego zaczyna uciekać z pola bitwy do czasu gdy zaklęcie przestanie działać (podobne zaklęcie do Złamanie Morali)
Przyzwanie - Mag może przyzwać dowolne wcześniej wyuczone stworzenie z niższych poziomów egzystencjalnych
Magiczny Pocisk
Klątwa - Jeżeli postać nie wykona rzutu obronnego jej zwinność zmniejsza się o 2 oraz umiejętności są tylko w połowie skuteczne
Teleportacja - Mag może się teleportować do dowolnego rejonu na świecie podstawowej egzystencji. Nie może jednak dotrzeć do miejsc usłoniętych magiczną barierą.

Zaklęcia II poziomu

Fala osłabienia - Takie samo działanie jak promień osłabienia tylko na szerszą skalę
Przywołanie Upadłej Wiwerny- Mag sprowadza Upadłą Wiwernę - coś na wzrór małego smoga zmieszanego z wężem - by przywołać to stworzenie mag potrzebuje kredy.
Mrok - Tworzy wokół nekromanty strefę mroku nieprzenikliwego dla wzroku (nie dotyczy to nekromanty). Mroku tego nie rozświetla blask światła dziennego ani ognia
Polimorfia - Czar ten pozwala nekromancie na zamienienie się w dowolną, wcześniej widzianą istotę prowadzącą nocny tryb życia (sowa, nietoperz, wilk, a także żywe trupy). Poza wyglądem zewnętrznym, wzrostem i wagą, nekromanta zachowuje wszystkie swoje parametry, przejmuje jednak niektóre dodatkowe umiejętności (np. jeśli zmieni się w sowę to potrafi latać, jeśli w zombie, to przeraża).

Zaklęcia III poziomu

Wyssanie energii życiowej - Mag rzuca zaklęcie które wysysa enegie życiową z człowieka bądź innej istoty posiadającej tą energię. Jeśli osoba - istota nie wykona rzutu obronnego czar pozostawia samą powłokę cielesną bez życia.
Spaczenie Duszy - Dusza ofiary zostaje naznaczona skazą która powoli wykańcza ofiarę fizycznie oraz psychicznie. Jeżeli ofiara nie posiada conajmniej 7 punktów wytrzymałości - umiera
Wędrówka między planami egzystencjalnymi - Mag rzuca zaklęcie na siebie bądź grupę istot które zostają przeniesione na inne plany egzystencji nawet do samego piekła. Jednak to bardzo wyczerpuje maga i żeby wrócić trzeba czekać aż zaklęcie nabierze mocy.(Jeden Tydzień)

Zaklęcia IV poziomu

Upadły - Nekromanta może rozszczepić swoją duszę, bądź dusze innej istoty żywej by wskrzesić osobę która zginęła
Widzenie - Raz tygodniowo zaklinacz może otrzymać wizje dotyczącą spraw przyszłych
Przyzwanie Pana Mordu - przyzywa wielką oraz krwiorzerczą bestie atakującą każdą osobę która nie znajduje się w miejscu ochronnym narysowanym przez nekromante bądź nie będzie na tą osobę rzucone zaklęcie Ochrona przez złem/Sanktuarium. Wymagania - kreda oraz krew zaklinającego. Może rzucić ten czar raz na tydzień.

Po wykonaniu zaklęć IV poziomu nekromanta traci dużo siły oraz może jedynie wykonywać proste inkantacje oraz niektóre sztuczki.

Zaklęcie V poziomu

Oddanie - Nekromanta którego dzielą kroki od śmierci może użyć tego zaklęcia sprawiając że ciało jego staje się martwe zaś dusza i cała jego egzystencja przenosi sie na inny plan. Mozliwe jest wskrzeszenie takiej osoby lecz odbija się to na jej umiejętnościach oraz psychice.

Historia postaci:

Shael Vellghor był jednym z dzieci które zostały wybrane do służenia Zakonowi Świtu jednak w dniu podróży podczas gdy karawana miała ruszyć podjechał dziwny jeździec w czarnym postrzępionym ubraniu. Gdy wymienił parę zdań z opiekunem odwrócił się i odszedł zostawiając opiekuna z przerażającym wyrazem twarzy. Postanowiliśmy podczas swej wędrówki zatrzymać się w przełęczy Cienia na krótki - parogodzinny odpoczynek. Ze snu zbudziły nasz szepty istot które posługiwały się nieznanym, przerażającym językiem. Nagle rozpętało się piekło. Namioty zaczęły płonąć, słychać było wrzaski dzieci oraz okrzyki opiekunów. Zacząłem uciekać zostawiając za sobą rzeź którą rozpętały demony. Biegnąc i cały czas oglądając się za siebie niezauwarzyłem wystających korzeni starego dębu. Potykając się o nie upadłem i straciłem przytomność. Kolejnego dnia obudziłem się cały poobijany. Wracając na miejsce obozu a raczej na miejsce tego co po nim zostało miałem nadzieję że to był tylko sen. Niestety wróciwszy do miejsca rozbicia obozu zobaczyłem wielką spaloną przestrzeń. Wszędzie walały się ciała na wpół zwęglone przez demony. Pod nogami zdawało się czuć strumienie krwi a odór palącego się ciała unosił się dalej w powietrzu. Chwile potem zacząłem odpływać, odór się nasilał mieszając mi w głowie. Powoli osówając się najpierw na kolana, a potem całkowicie upadając straciłem przytomność. Obudziłem się w mrocznej komnacie, nie miałem siły by wstać z łoża które było mimo wszystko przyjemnie miękkie i ciepłe. Po chwili do pomieszczenia wszedł mag - sądząc po ubiorze a był ubrany w czarne jedwabne szaty z białym pancerzem wykonanym z białej kości. Podszedł do łóżka poczym na nim usiadł. Popatrzył na mnie z radością poczym odrzekł:
-Nareszcie się obudziłeś! Już myślałem że będzie z Tobą krucho.
-Gdzie.....Gdzie jestem? - odpowiedział chłopiec
-Znajdujesz się właśnie w Zamku którym włada Zakon Cienia.
-Co...Co zamierzacie ze mną zrobić? - odparł wystraszony chłopiec
-Narazie doprowadzić Cię do stanu używalności - odpowiedział mag uśmiechając się - a potem to się jeszcze zobaczy....
I tak zaczęło się moje szkolenie na Nekromante. Mimo wszelakiej bezpośredniej łączności z Czarną Magią moja dusza pozostała bez skazy przez zachowanie Neutralnego charakteru. Po ukończeniu szkolenia w wieku 80 lat wyruszyłem za głosem Mistrza odszukać oraz pomóc Władcy Miasta Siedmiu Wież. Tak oto skończył się jeden rozdział z mojego życia. A teraz kolejne karty przyszłości stoją przedemną otworem gotowe do zapisania......

Kaal El

Hmmm mi sie podoba, tylko nie wiem czy nie ciut za mocny, ale o to to sie trzeba pytać MISZCZA PIERUNA Razz

Shael

będe uważał Very Happy

nie tak jak ostatnim razem Very Happy

co omało świata nie rozniosłem - to jest po to by można było do klimatu wsadzić Very Happy

Kaal El

taaa pamiętam, najpierw ten Skowyt Banshee potem Centaurzy demon ... nie ma co, wesoło było Razz

Shael

trzeba poszaleć Very Happy

ale teraz jazda z sesjami bo zapowiadają się ciekawie Very Happy

Kaal El

Nom potrzeba nam jeszcze kogoś w Dobro i Zło, bo sie Mroczne Elfy nie chcą bać Razz

Shael

Zaraz Piorunem się tam pojawie Very Happy

ciekawe jak to wyjdzie ^^

Piorunes

EXP POSTACI: 3/10