Sesje na forach

Shael

*Shael w ciągłym skupieniu czekał na zadziałanie czaru - o ile w ogóle zadziała*

Piorunes

*Skupiłeś swoją wolę i postarałeś się przemienić, ale nie dałeś radę, dziś już zbyt wiele sił straciłeś. Zresztą portal emanował złą aurą.*

Orik

*Stało się coś, czego nikt się nie spodziewał- z tłumu walczących z konstruktem wyłonił się biegnący do portalu duergar. Więc jednak, sukinkot, przeżył. Co prawda był cały we krwi, miał osmaloną brodę i ubranie, dziurę w sakwie, w miejscu gdzie prawdopodobnie znajdowały się krzeszące gałązki, ale żył. Biegł w stronę portalu, chcąc jak najszybciej dostać się w jego pobliże- miał nadzieję znaleźć tam resztę drużyny.

Piorunes

*Cała wasza drużyna stanęła przy wyjściu do portalu. *

Orik

Nie puściłbym Was przecież samych.*duergar błysnął zębami w uśmiechu*. Wchodzimy na "raz, dwa, TRZY", czy na "Trzy, czte-RY"?

Razz

Demon

*Popatrzył z nienawiścią w oczach na stworzenie po czym zwrócił się do Shaela* To co wchodzimy?

Kaal El

[przepraszam, ze nie odpowiadałem, jakoś tak nie miałem okazji ...]

*Przyjzał się katanie od Shaela, po czym spytał.* Przechodzimy, czy spróbować zabić to ustrojstwo?

Shael

Myślę że ja z Demonem sobie poradzimy po drugiej stroni, Wy pomóżcie Tym tutaj - jeżeli by się coś działo wezwiemy was....A co do tego to możemy już ruszać

Piorunes

*Syrius kaszlnął krwią i powiedział* Widze już śmierć... Te stworzenie zniknie jeśli rozprawicie się z tym czymś zza portalu. Wszystkie siły tam skierujcie... Ja zatrzymam

*Syrius złożył dłonie i rzucił swoje ostatnie zaklęcie, Otoczył portal polem anty-ogniowym, żywiołak sie tu nie dostanie, ale Syrius zmarł*

OnyX

Shael jak możesz zrób jakąś broń 2-ręczną to zatrzymam to..., wy sobie poradzicie w środku... *powiedział spokojnie mroczny elf*

[bo w sumie wyjezdzam jutro o godzinie 6 rano Very Happy

]

Shael

Żeby coś takiego zrobić potrzebuje czegoś nasyconego magią

OnyX

Dobrze w takim razie wejdźcie do portalu a ja spróbuje to coś chwilkę zatrzymać... *po powiedzeniu tego inkantuje Przywołanie demonicznej mocy i Cień, po tym wyjmuje miecz i biegnie w strone potwora by zadać bardzo mocne pierwsze cięcie używając do tego całej siły obu rąk*

[w zasadzie ten czar możliwe, że jakoś lekko umagiczni udeżenia Very Happy

]