Sesje na forach

Kaal El

*Gdy skończył jeść, wyjął z plecaka kilka kulek z zasuszonego mięsa i zkórzaną rękawicę. Rękawicę założył na lewą rękę, po czym zagwizdał donośnie i czekał na powrót swego towarzysza.*

Shael

*Leżąc wygodnie na posłaniu powiedział* Badając portal użyłem zaklęcia widzenia...i to co zobaczyłem nie było zbyt owocne - dużo ognia wiele krwi oraz ogromna ilość walk - bratobójczych walk - musimy uważać - nie jestem pewny ale określenie tego jako zło czające się za portalem byłoby zbyt niepewnym wskaźnikiem - to tylko słowo i narazie niech tak pozostanie

Yuramek

Ciekawi mnie skad taka moc tego portalu

Piorunes

*Wszyscy zmęczeni dniem położyliście sie spać*

*Coś dziwnego było w tym portalu, bo każdy z was miał sny*
Demon
*Demon śniło ci się, że widziałeś przed sobą krew i ogień, a za sobą ciemność i śmierć. Ruszyłeś ku krwi i ogniu. Wiedząc, że czeka cię walka...*

Shael
*Widziałeś chodzącą wokół śmierć... nie!.. to ty byłeś śmiercią. Portal wzywał cię do siebie... Idąc do niego, przechodziłeś obok swoich towarzyszy, widziałeś twarz Demona, całą pociętą, żył jeszcze, chciałeś mu pomóc, ale gdy wyciągnąłeś ręce do pomocy...zabiłeś go.*

Kaal El
*Sztorm... Wokół panował sztorm i tam... były potwory. Mała łódeczka na falach mało się nie wywracała, widziałeś na niej małą dziewczynkę przerażoną, a wokół potwory..*

Onyx
*Widziałeś jak zabijałeś miliony osób, cięciem, pieścią , magią.. To był szał...*

Orik
*Przed sobą miałeś morze złoto, wszędzie złoto. Zrobiłeś krok ku niemu a złoto zamieniło się w ciała zmasakrowanych ludzi*

Yuramek
*Widziałeś swojego mistrza, siedziałeś obok siebie rozmawialiście. Przypomniałeś sobie stare czasy... I nagle mistrz zamienił się w potwora, którego instynktownie zabiłeś...*

Hrothgar
*Właśnie mieli mianować cię na króla, kiedy wszystko wybuchło i cała komnata zalała się krwią i widziałeś portal...*

*Obudziliście się wszyscy jednocześnie. To portal was obudził , kolejny wybuch wokół niego. Ale narazie się nie otworzył*

Yuramek

*przestraszony cala sytuacja natychmiast zapytal kolegow* Co to bylo?

Piorunes

*Wszyscy byli spoceni i niewypoczęci. Garrot zjawił się i uśmiechnął * Możecie sprawdzić macie jeszcze sakiewki. Byłem sie wywiedzieć informacji i pewnie dzis ten portal pierdyknie albo sie otworzy.

Shael

*Shael instynktownie obrócił się do portalu i popatrzył kryjąc przerażenie i jednoczesnie zamyślenie* Jak minęła wam noc *rzucił pytanie w tłum zastanawiając się czy wszyscy mieli tak ciężkie sny* Myślę że niebawem portal się otworzy* Coraz większe zakłócenia energii

Kaal El

Tak ... zaj@$#@%&* k*^*& niefajne sny ... *Odparł na to poczym podniósł się do pozycji półleżącej.* ... to ten portal ... nie podoba mi sie ...

Shael

Zaraz znowu wybuchnie *powiedział wstając i wyglądająclepiej niż w poprzednim dniu* Radzę się zbierać i iść do tego portalu szybko jak to tylko możliwe

Kaal El

*Idąc za radą nekromanty wstał i zaczał zbierać manatki. Gdy był gotowy zalozył rękawicę i zagwizdał donośnie.*

Yuramek

Nom tez mi sie tak wydaje *powiedzial poczym wstal i podniosl wszystko co jego* Bo mozemy dojsc za pozno *czujac w kosciach ze ten portal otworzy sie niedlugo*

Kaal El

Gdzie ten złodziejaszek? *Zapytał przypomniawszy sobie o niziołku.*

Piorunes

*Garrot po raz kolejny okazał się przydatny* Ej gdzie wy chcecie leźć? Słuchalem ja tu takich magów co też badali i mówią, że lepiej nie zbliżać się do portala bo ten.. jak to oni powiedzieli aa wyładowania są i nawet jak sie otworzy to może nam łepetyny przypalić. To wymyslili se tu wszyscy ze zrobia tak. Ustawia sie tu na tej rowninie i będą czekac az portal sie otworzy i jesli cos wylezie to zarzna, a jak nie to wszyscy bede miec rowne szanse na dojscie. A jak ktos zlamie te cos , to bedzie traktowany jako wróg i go zarżną. *Uśmiechnął się* To ten no książe wymyślił co tu jest Niedorób chyba... a nie to szło Niedomir... Spryciarze oni mają konie.

Shael

Niedobrze.....jacy to magowie - mów niziołku

Piorunes

Mogę was zaprowadzić nawet.. jeden to taki ten Neko...Nekro...Nekrofil!...nie...Nekromanta!